Kolejny, ciekawy art od Redmeer'a dotyczący pocisków kumulacyjnych.
Wargaming.net co jakiś czas próbuje jeszcze nam wmówić, że dzieje
rozwoju techniki pancernej i elementarne zasady fizyki znajdują
odzwierciedlenie w ich grze (szczególnie, jak jest to kolejny nerf
niemców, wtedy można czytać całe epistoły o historyczności tego
rozwiązania). Co prawda ja już przy okazji artów na stronie WoTa
wyjaśniałem, ile ichnie wypociny są warte (polecam, obie części – linki tutaj i tutaj), ale jak widać mądrość ze wschodu atakuje ze zdwojoną siłą biedne pociski HEAT, zwane też w naszym języku kumulacyjnymi.
Na początek mała lekcja historyczno-techniczna. Pocisk kumulacyjny
został stworzony jako alternatywa dla standardowych pocisków
przeciwpancernych. Działając na zasadzie efektu Monroe pocisk
kumulacyjny penetruje pancerz poprzez utworzenie z miedzianej wkładki w
pocisku strumienia kumulacyjnego. Z tego też względu pocisk kumulacyjny
na specjalną budowę, odmienną od klasycznych pocisków przeciwpancernych.
Główną zaletą tego rodzaju amunicji jest brak zależności między energią
kinetyczną pocisku a zdolnością penetracji, dlatego “kumule” doskonale
sprawdzają się na działach o niewielkiej sile miotającej, czyli
wszelkich krótkich “trollach”, gdzie pociski AP mają bardzo niską
penetrację.
więcej na blogu Redmeer'a.
"więcej na blogu Redmeer'a"
OdpowiedzUsuńHahahahahaha. Samemu nie umiemy skonstruować porządnego arta?
Hahahahahaha. Samemu nie umiemy skonstruować porządnego nicka? :*
UsuńA co Ci nieznany( czyli nikt? ) przeszkadza że ktoś ( czyt. Domin ) zbiera dla nas po necie informacje, a także je tłumaczy z barbazyńskich języków na nasz. Przez jego prace wchodzisz na jeden adres i masz prawie wszystkie informacje, niusy, sensacje, przecieki itp.
UsuńSwoje artykuly Domin też robi więc Twoje hahaha, nie na miejscu.
Zamknij bloga, zobaczymy czy będą się tak cieszyć gimbusy.
Usuń