piątek, 10 maja 2013

Turnieje w World of Tanks – światełko w tunelu?

Redmeer o e-sporcie:  

Wargaming upiera się, że World of Tanks jest idealną grą do eSportu. Co prawda nie jest to w zasadzie niczym poparte, bo pomijając cały bezsens dziwnego systemu promocji tego aspektu produkcji, to WG do tej pory nie potrafi WoTa publiczności pokazać w sensowny sposób (na RU już jest lepiej i prowadzone są prace nad profesjonalnym klientem do streamowania), co nieco przeczy zapewnieniom firmy, że eSport to priorytet.

Co więcej, poza turniejami od WG, które nie są traktowane zbyt poważnie wśród śmietanki prograczy (głównie z racji mało atrakcyjnych nagród, męczących reguł i systemowi rozgrywania meczów), do tej pory był tylko ESL. Ta niemiecka organizacja jest dość specyficzna, jeżeli chodzi o reguły, adminów i traktowanie graczy, przez co wielu nie do końca odpowiada to, co robi ESL (nie bez przyczyny zresztą). Niestety mimo różnej jakości serwowanych usług, stroną ze średniowiecza, adminami z kosmosu i nawałem wszelakich technicznych niedoróbek nie było dla ESL konkurencji, a firma dość szeroko współpracuje z WG. Na szczęście dla nas, graczy, pojawia się nowa alternatywa – Nvidia i Alienware.

więcej TUTAJ.

2 komentarze:

  1. Biorę udział w najbliższym turnieju geforca i tutaj niespodzianka. Najpierw totalny bałagan, przekładają rozpoczęcie kilka razy, słaba informacja no dosłownie kibel. Po czym pstryk i działa. Każdy gracz otrzymał swoje własne konto na WOT na którym będzie rozgrywał mecze. Konta zawierają wszystkie czołgi jakie są w grze plus 250 000 golda. Acha. Każdy z załogantów ma już wszystkie perki i umiejętności. Niestety nie da się grac tym kontem na randomach, tylko treningówki. Ale tak czy inaczej WoW...

    OdpowiedzUsuń
  2. "wot", "e-sport" - chyba tylko wg jest w stanie uzyc tego w jednym zdaniu. Zeby zobaczyc jakis mecz w turnieju, wystarczy, ze uczestnik PO TURNIEJU zuploaduje replay, potem go sciagniemy, wylaczymy gre i odpalimy replay, ktory dziala jakby chcial a nie mogl. Oczywiscie, gdybysmy chcieli obejrzec go z perspektywy innych graczy, to musimy cala procedure powtorzyc tyle razy, ile osob bralo udzial w meczu. Bedzie jakis tryb spectatora, albo chociaz normalnie dzialajace replaye, bedzie mozna mowic o esporcie, bo na chwile obecna WoT sie do tego nadaje w takim samym stopniu, co pasjans.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.