piątek, 24 maja 2013

Voytech i jego SPersh


Może wiecie o jego istnieniu, a może i nie, ale czas najwyższy zapoznać się z bardzo interesującym wątkiem na forum, który prowadzi Voytech: jedyny słuszny poradnik.

Przyjmowanie pocisków na klate? Takie rzeczy tylko na SuperPershingu!



3 komentarze:

  1. Taa... skurczybyk jest twardy z przodu i bez goldowej amunicji bardzo trudno go przebić (nie licząc kilku weak spot'ów).
    Zdarzało się, że sam musiałem bronić przesmyku na Lakevile albo kanału na Klasztorze i wychodziłem z tego obronną ręką.
    Niestety jego piętą achillesową jest słaba mobilność i miękkie boki, przez co walka z byle LT'kiem, czy nawet MT'kiem staje się problematyczna.

    P.S.: Jeśli T26E4 miałby mobilność Type 59, to była by cód malina :P .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat gold ammo tutaj nic nie pomaga, śmieszą mnie ludzie w SP, ktorzy płaczą "gold noob" gdy się ich zabije. Hull od przodu jest nie przebijalny dla ZADNEGO działa w grze, nie liczac weak spotów.
      Jak zniszczyć to "coś"? - Proste nie strzelać w miejsca, gdzie jesteśmy pewni, że zbierze za 0;)

      Usuń
  2. Większość graczy (chyba nawet zdecydowana) już wie, gdzie strzelać w SP, żeby zadać uszkodzenia... Sama maszynka bardzo fajna - ja mam pytanko, czy umieszczenie zamiast gaśnicy, benzyny widocznie poprawia jego mobilność, czy jest to bonus praktycznie nieodczuwalny?

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.